czwartek, 27 listopada 2014

tęsknimy za

rozwianymi ciepłym wiatrem włosami,
za bosymi stopami,
za piaskiem,
za strupami na nosie też
i za słońcem

----
a to był cudownie ciepły, ostatni prawdziwie letni dzień dokładnie w połowie września








wtorek, 25 listopada 2014

jedziemy do Afryki...

...zakomunikowało dziecko, po czym rezolutnie zatrzasnęła za sobą drzwiczki lokomotywy <3

---
Ala jak większość Maluchów w jej wieku, przeżywa fascynacje pojazdami.
Auta, koparki, pociągi, tramwaje, ciężarówki - robią dużo hałasu i wzbudzają emocje ;)

Dlatego bez wahania zdecydowałyśmy się na Tektoyową ciuchcię.
I to był strzał w dziesiątkę!

Ala jak tylko zobaczyła nowy sprzęt od razu zapytała - a gdzie tory? - wiadomo, żeby ciuchcia mogła ruszyć :)
Dlatego wytaszczyliśmy lokomotywę na podwórko i kiedy torowisko zostało porządnie rozrysowane, można było ruszać.
Jeszcze tylko trzeba było zabrać troszkę piachu  - jak to po co? - dla żyrafek i słoników
i kilka kryształków - dla bliżej nieokreślonej dziewczynki
i.....w drogę

UWAGA!!! masakrycznie duża ilość zdjęć :)

Ale zabawa była BOSKA!!!!!

z pewnością będzie jeszcze jedna odsłona :) jak już pokolorujemy naszą lokomotywę :)



..i co zrobisz dziecku jak się uprze na czapkę taty ;p .....NIC



 

"no muszę wsypać - to dla zwierzątek w Afryce - żyrafek i słoników"


















środa, 19 listopada 2014

Pod napięciem.

Jesień co roku to dla nas bardzo aktywny czas.
Dużo zajęć, pracy, nowe pomysły, nowe realizacje...ale także to czas pierwszych chorób :(
Nie mogło być inaczej :( choróbsko dopadło nas na dobre i nie chciało puścić ...niestety.
Dlatego w najbliższym czasie będzie sporo zaległych postów i zaległych zdjęć, które czekały na przygotowanie w czeluściach dysku.